Kangur na studiach
Pierwsze zmarszczki, niska samoocena i jedyny sposób na problem starzenia się.
Siedzę przed vintage lustrem prosto z Ikei i pudruję nosek. Skórze pod oczami też się oberwało, bo taki makijaż przecież rozjaśnia i dodaje spojrzeniu blasku. Pędzelkiem nakładam