Nie chce Ci się uczyć? Mam na to sposób!
https://www.youtube.com/watch?v=QUADQ46zWSc
Za kilka dni czeka Cię ważny egzamin. Siadasz przy biurku, przyglądasz się stercie notatek, które zrobiłaś przez ostatnie kilkanaście wykładów, jednak na sam ich widok w Twojej głowie pojawia się tylko jedna myśl „nie chce mi się uczyć”. Nie dziwię Ci się!
Masz do tego wiele powodów. Jakiś bezsensowny kult pracy narzuca na nas presję i kiedy nie mam siły, ochoty, możliwości się uczyć i tak mówimy sobie “jestem leniwa”. I dzisiaj chcę poruszyć ten temat, bo ważnym jest dla mnie, żebyście nie podcinały sobie skrzydeł w ten sposób. Chciałabym pokazać Wam, skąd się bierze ta niechęć do nauki i zaproponować, co można z tym zrobić.
1.Inne priorytety
Może kłócisz się z rodzicami, może masz problemy miłosne, może rozstałaś się z chłopakiem, może niedawno zmarł Ci ktoś bliski. A może po prostu masz gorszy okres w swoim życiu i nauka nie jest teraz dla Ciebie priorytetem. To też normalne! Nauka nie musi być Twoim priorytetem. Może czujesz się przytłoczona ilością materiału, wizją egzaminu albo matury i nie masz siły podjąć się tego wyzwania.
A może miewasz stany depresyjne? Już słyszę Twoje myśli “Nie, ja na pewno nie.”. A może jednak? Warto udać się na chociaż jedną konsultację do psychologa. 😉 To nie jest prawda, że nauka zawsze musi być na pierwszym miejscu. Zdarzają się sytuacje w życiu, które są równie ważne lub ważniejsze. To Twoje zdrowie fizyczne i psychiczne powinny stać zawsze na pierwszym miejscu. I jeśli nie chce Ci się uczyć, bo jesteś przemęczona, to jest okej i wcale nie jesteś leniwa, a potrzebujesz czasu dla siebie.
Twoje priorytety mogą być zupełnie inne od moich i od priorytetów Twoich znajomych! Pamiętaj o tym! Po co porównywać się z innymi studentami, skoro macie inne priorytety? Skoro co innego jest dla Was ważne? Dla Ciebie akurat ważnym może być dojście do zdrowia, a może to być coś zupełnie błahego – nawet serial. Może faktycznie potrzebujesz już odpoczynku. Dla kogoś priorytetem będzie podróż, dla Ciebie wizyta u rodziny lub spotkanie z ukochaną osobą. Nauka wcale nie musi być Twoim priorytetem. Warto ją jednak umiejętnie wpasować w dzień, tak by nie stała się czynnikiem utrudniającym życie. Tak, by rozwój był jego elementem, a nie dyktatorem. Życzę Ci, żebyś już więcej nie musiała mówić “Nie mogę, bo się uczę”, a żeby to było raczej “dopasuję naukę do mojego dnia i dam Ci znać!”.
-
System oświaty nie przewiduje Twoich zainteresowań
Przed pójściem do podstawówki znałam łacińskie nazwy ryb mieszkających w jeziorze Tanganika, znałam też łacińskie nazwy wielu dinozaurów. Miałam dużą chęć nauczyć się dziewięciu imion jakiegoś wynalazcy, gdy usłyszałam je w telewizji i to zrobiłam! Powiedz mi, gdzie w szkole było miejsce na takie zainteresowania? Chciałam w przyszłości prowadzić programy przyrodnicze, dlatego uważałam, że nauka łacińskich nazw pozwoli mi zawsze dogadać się ze wszystkimi przyrodnikami. Gdzie w szkole i to jeszcze w pierwszej klasie podstawówki, jest miejsce dla przyszłej podróżniczki, opowiadającej o przyrodzie i zwierzętach po łacinie? 😀
-
Nie zadowalają Cię rezultaty
Nie chce Ci się uczyć, bo wiesz, z czym to się wiąże. Zawsze, gdy siadasz do nauki, spędzasz przy biurku długie godziny. Nudzisz się. Rozpraszasz. Kujesz wiedzę na pamięć. Powtarzasz w kółko zdania, które zaczynają się zlewać w całość. Następnego dnia próbujesz sobie je przypomnieć. Okazuje się, że pamiętasz połowę. To oznacza, że musisz nauczyć się tej drugiej połowy jeszcze raz, a do tego uczyć się nowych rzeczy. Następnego dnia piszesz test. Dostajesz trzy, chociaż czujesz, że praca, którą włożyłaś w naukę, jest warta piątki! Przecież poświęciłaś na nią cały swój wolny czas! Nie masz więcej doby, więc zakładasz, że nie nauczysz się więcej i nie dostaniesz wyższej oceny. I to powoduje frustrację. Właśnie dla takich osób, jak Ty tworzę te artykuły.
-
Nauka Cię nudzi
Są ludzie, którzy zwyczajnie jarają się nauką. Nie oznacza to, że są lepsi. Po prostu mają takie zainteresowania, tak się to u nich wykształciło. Chętnie uczą się nawet nudnych rzeczy, bo oni po prostu chętnie się uczą. Kropka. Ty nie musisz taka być. Możesz być zniechęcona do nauki, bo po prostu to, czego musisz się uczyć, jest nudne. Jeśli jesteś w szkole, to niestety musisz to przetrwać. Na blogu znajdziesz sposoby na to, jak to zrobić, ale tego, jak czerpać przyjemność z nauki i uczyć się sprawniej, żeby mieć czas dla siebie, przede wszystkim uczę w kursie. Jeśli jesteś na studiach, oczywiście on również bardzo Ci się przyda. Zastanowiłabym się jednak nad tym, czy chcę być na studiach, które mnie nudzą…
Cieszę się, że w końcu mogę podzielić się z Tobą super informacją! Kończę tworzenie bezpłatnego e-booka, o tym, jak zmotywować się do nauki. Ten brak motywacji, niechęć do nauki są problem, z którym zdecydowanie najczęściej się do mnie zwracacie! Bardzo chciałabym móc kompleksowo zająć się tym tematem, dlatego uznałam, że zasługuje on na e-booka. Wyjaśniłam w nim, na czym polega motywacja i jak to zrobić, żeby zawsze chciało Ci się uczyć.
Premiera bezpłatnego e-booka wkrótce, dlatego polecam Ci zapisać się na listę oczekujących, żebyś dostała go jako jedna z pierwszych https://bit.ly/zapisebookmotywacja
Bardzo będę chciała usłyszeć Wasz feedback jako pierwszy!
Do następnego czytania!