Jak szybko się uczyć?
Zapewne nie raz zadawałaś sobie pytanie, jak szybko się uczyć najważniejszych zagadnień. W tym artykule wprowadzę Cię w temat, który już od dłuższego czasu jest bliski memu sercu. Regularnie staram się go rozszerzyć na całą Polskę. Mówię tutaj oczywiście o metodach efektywnego uczenia się!
To nie będą banalne porady w stylu używaj zakreślaczy, posprzątaj biurko. Tutaj dowiesz się, jak dostosować swoją naukę do pracy Twojego mózgu, tak, żeby Twoje wysiłki przynosiły maksymalne efekty!
I chcę zacząć od czegoś, od czego zaczęłam temat lepszego uczenia się w moim kursie efektywnej nauki. Mianowicie od nastawienia! Dzisiaj udowodnię Ci, że masz piękny mózg i możesz go dowolnie rozwijać! Dzisiaj dowiesz się, jakie nastawienie do nauki jest najlepsze i dlaczego w ogóle warto stosować techniki efektywnej nauki. Przeczytasz, co zmieniło się po ich wprowadzeniu w moim życiu. Tego wszystkiego możesz się dowiedzieć na filmiku poniżej, natomiast, jeśli wolisz czytać, niż słuchać zapraszam do lektury.
Nastawienie – klucz do sukcesu
Wiem, że możesz chcieć już od razu magicznych, szybkich porad, które zmienią uczenie się w piękny sen. Jednak bez zmiany nastawienia do nauki, bez zmiany tego, co mamy zakodowane w głowie o uczeniu się i o swoich umiejętnościach, nic Ci nie pomoże! Nawet najsekretniejsze techniki mnemonistów są na nic, jeśli uważasz, że “masz słabą pamięć”, “nie umiesz się uczyć”, “nauka jest nudna”, a Ty “nie masz predyspozycji”
Fizjologia naszych mózgów
Wszyscy jesteśmy homo sapiens i o ile rodzimy się zdrowi bez żadnych dysfunkcji, to rodzimy się anatomicznie z taką samą wątrobą, sercem, żołądkiem, jak i mózgiem. Fizjologia naszych mózgów jest taka sama. Mózg każdego człowieka zbudowany jest z tych samych części, ma tak samo wyglądające neurony, tak samo buduje połączenia między nimi i u każdego człowieka zachodzą te same reakcje biochemiczne podczas procesu zapamiętywania.
Gdy się rodzimy nasze mózgi, są praktycznie identyczne. Owszem, istnieją subtelne różnice między dziećmi dwóch osób o bardzo wysokim IQ i dwóch osób o bardzo niskim IQ, ale raz, że te sytuacje zdarzają się rzadko, dwa najlepsze geny można zmarnować, a na najgorszych świetnie pracować! Powtórzę, że wciąż jesteśmy jednym gatunkiem. Co innego, gdyby istniało jeszcze kilka innych gatunków homo, to moglibyśmy się sprzeczać, czy homo floresiensis osiągnąłby kiedykolwiek ten sam poziom rozwoju co homo sapiens, a czy większy mózg homo neanderthalensis byłby lepszy od naszego? Plastyczność Twojego mózgu jest niepodważalna i możesz go rozwijać cały czas! I w tym momencie zaczynają się głosy “nie miałem możliwości rozwoju w dzieciństwie, więc teraz nie mam predyspozycji do nauki”
Dzieciństwo, czyli jak to się zaczęło..
Zatrzymajmy się na chwilę na tym “magicznym” etapie dzieciństwa! Niektórzy twierdzą, że przez to, że ich mózg nie był wystarczająco stymulowany w dzieciństwie, teraz już nic nie mogą działać, bo są gorzej “ukształtowani”
Myślisz, że mózg dziecka rozwija się tylko wtedy, gdy płaci się mu za lekcje gry na pianinie? Nie. To, że nie mieliście takich możliwości wcale nie oznacza, że Wasze mózgi gorzej się rozwinęły. Bo mózgowi nie trzeba wcale płacić za rozwój. On pragnie się rozwijać i uczyć cały czas. Po to został stworzony.
Dlatego także wtedy, gdy uczyłaś się odróżniać ptaki na podwórku po ich śpiewie – rozwijałaś swój mózg! Nie miałeś zajęć na basenie, ale skakałeś po oponach ucząc się, w którym punkcie najlepiej utrzymujesz równowagę albo ćwiczyłeś idealne kopnięcie piłki w takim miejscu na stopie, żeby móc najbardziej kontrolować jej ruch? Też rozwijałeś swój mózg!
Nikt nie kazał Ci w dzieciństwie rozwiązywać rebusów i krzyżówek, ale z kolegami wymyślałeś plan dostania się na działki sąsiadów, zagadania ich po to, żeby porwać ich czereśnie? To też rozwijało Twój mózg! Nawet jeśli Twoich rodziców nie było stać na kupienie Ci super interaktywnej zabawki, ale liczyli z Tobą ziemniaki na talerzu to uwaga- to też rozwijało Twój mózg!
Różne rodzaje nauki
W dzieciństwie cały czas się uczyliśmy. Dużo naturalniej niż w szkole czy na uczelni, ale to też była nauka. Jeśli spędziłaś całe dzieciństwo na dodatkowych zajęciach to jest super! I też to Cię rozwijało! Bez obaw, tego nie podważam! Pokazuję tylko, że każdy rozwija się w inny sposób.
Jedni po podwórkowym dzieciństwie będą mieli super rozwinięte zdolności interpersonalne, a inni po zajęciach z pianina fenomenalnie rozwinięty słuch. Nikt nie jest tu lepszy ani gorszy. W dodatku obie te osoby mogą chcieć w ciągu swojego życia rozwinąć umiejętności, których nie rozwijali w dzieciństwie i im się to uda. Nasz mózg uczy się całe życie i przez całe życie rozwija nowe połączenia neuronowe! Teraz opowiem Ci coś, o czym mówię w moim kursie efektywnej nauki, a co jest podstawą zrozumienia tego, że masz, że każdy ma predyspozycje do nauki!
Udowodnione naukowo
W 2010 roku badania Brazylijki Suzany Erculano-Houzel dowiodły, że nasz mózg składa się z 86 miliardów neuronów I każdy z tych neuronów, nieważne czy to głowa twoja, czy twojego kolegi, czy twojego wykładowcy, twojego nauczyciela…każdy z tych neuronów może stworzyć 10 000 połączeń z innymi neuronami. Tworzy to jakąś chorą liczbę połączeń, czyli informacji, które możesz zapamiętać. I takie same możliwości ma każdy z nas! Anatomicznie nie jesteś w niczym gorsza/gorszy od profesorów na prestiżowych uczelniach. Efekty zależą od praktyki i znajomości zasad funkcjonowania mózgu. Im większa będzie twoja sieć neuronów tym łatwiej będziesz się uczyć nowych rzeczy. Na przykład, jeżeli dobrze poznasz już jakiś język, to szybciej nauczysz się innego, bo twój mózg będzie już rozumiał, o co chodzi w nauce języka. Twój mózg bardzo dostosowuje się do tego, co robisz. Udowodniono to przeprowadzając badania, podczas których dorośli ludzie uczyli się przez 5 dni po dwie godziny dziennie gry na pianinie. Po tym czasie okazało się, że obszar odpowiedzialny za reprezentację palców stał się większy i aktywniejszy! Wiadomo, że kropla drąży skałę więc u muzyków mapa akustyczna mózgu jest zwykle około o 25% większa niż u osób niezajmujących się muzyką. Londyńscy taksówkarze mają wyraźnie większy hipokamp, który jest odpowiedzialny między innymi za pamięć przestrzenną. Powiedzmy, że mózg ułatwia ci robotę i rozwija się w tym kierunku, w którym jest ci to potrzebne.
Doceń to!
Także mój drogi homo sapiens po drugiej stronie ekranu! Nie masz fizycznych predyspozycji do polowania na antylopę, nie masz predyspozycji do ucieczki przed tygrysem, nie masz futra, które pozwoli Ci przetrwać na Syberii, nie masz żadnych predyspozycji do tego, żeby przeżyć w oceanie, ale masz zajebiste predyspozycje do uczenia się! Bo masz mózg, o jakim inne gatunki mogą tylko pomarzyć, a większość nie jest w stanie nawet sobie wyobrazić, jak wielkie Ty masz możliwości! To bardzo dobra informacja. Od teraz wiesz, już, że nazywanie siebie głupim, jest tylko destrukcyjne, a na pewno nieprawdziwe. Nie dość, że masz świetną pamięć, to na dodatek możesz ją rozwijać w dowolnym kierunku! Do dyspozycji masz niekończącą się liczbę połączeń neuronowych, Musisz tylko dowiedzieć się jak tego mózgu używać.
Nie umiem się uczyć
Wiesz, dlaczego często nie robimy rzeczy dobrze? Bo aktualnie mamy coś ważniejszego w naszej głowie. Ludzie zwykle nie mają złych intencji. Chcą robić rzeczy dobrze. Jednak, jeżeli w głowie aktualnie mamy poważniejszy problem, to zawsze będziemy traktować inne rzeczy po macoszemu. I możliwe, że tak jest też z Tobą. Może w Twojej głowie siedzi masa innych problemów, które czujesz, że są dla ciebie ważniejsze niż nauka. A nawet, jeżeli nie są ważniejsze, to po prostu zaśmiecają ci głowę. W ciągu roku akademickiego czy szkolnego nie da się ich wszystkich załatwić. Twoje problemy mogą być znacznie poważniejsze i bez ich rozwiązania i spełnienia podstawowych potrzeb trudno jest skupić się na nauce. Nie ma więc co liczyć na dobre efekty nauki i koncentrację, jeżeli wcześniej nie poukładamy wszystkiego w sobie i swoim sercu. A jeśli jesteś w sytuacji, w której to nie jest możliwe, jesteś totalnie rozwalony/ rozwalona, to zaakceptuj to. Teraz z nauką będzie trochę gorzej, ale kiedy mi się poprawi, to poprawi się i moja nauka.
Ludzie często traktują naukę, jak przykry obowiązek powtarzamy przecież, że “musimy iść się uczyć. że musimy iść jutro do szkoły, na uczelnię, na zajęcia.” A co, gdyby tak spojrzeć na to z drugiej strony i pomyśleć o dzieciach, którym niedana jest darmowa edukacja? Ja czuję ogromną wdzięczność za to, że mogłam uczyć się w darmowej publicznej szkole. Następnie odbyć pięcioletnie studia na darmowym uniwersytecie. To niesamowite, że żyjemy w czasach i w kraju, który daje takie możliwości! Jesteśmy bezpieczni, nic nam nie grozi i spokojnie możemy skupić się na poznawaniu świata. Chciałabym, żebyś od dzisiaj tak myślała/myślał o nauce. Bo co, gdyby spojrzeć na nią jak na możliwość poznawania świata i nowych umiejętności, a nie jak na czyste wkuwanie.
Dlaczego warto?
Super jest to, jak zainteresowanie się tematem efektywnej nauki wpływa na zmiany w życiu. Była duża zmiana dla mnie, gdy kiedyś uczyłam się od powrotu ze studiów aż do nocy. Potem okazało się, że mogę się uczyć np. 2-3h dziennie. Czas, który zyskałam, wykorzystałam na prowadzenie bloga, spotkania ze znajomymi, podróże, rozwój, czytanie książek, uprawianie sportu, Samorząd Studencki, naukę języków. Moje życie przestało kręcić się tylko wokół studiów! Z czasem studia przestały być najważniejsze i nie budowałam już swojego poczucia wartości na bazie tego, że jestem studentką germanistyki.
Moja historia
Poza tym sprawdzanie różnych technik nauki jest wciągające! U mnie w pewnym momencie doszło do takiej małej grywalizacji z samą sobą. Testowałam np. różne metody notowania i sprawdziłam, z których notatek najszybciej mi się uczyło. Potem testowałam różne sposoby na koncentrację i łączyłam to z najlepszym sposobem notowania. W ten sposób sprawdzając, co jest najbardziej efektywne i zajmuje mi najmniej czasu. A elementów efektywnej nauki jest kilkanaście i jakby ktoś chciał przyspieszyć poznanie i wprowadzenie ich w swoje życie, to zapraszam do mojego kursu efektywnej nauki. Uczenie się z technikami efe. staje się ciekawsze, wręcz pasjonujące! A to doprowadziło mnie do tego, że zaczęłam lubić się uczyć! Bo lubiłam kombinować i mieszać ze sobą różne sposoby na naukę, a poznanie efektów było ekscytujące! Myślę, że to podobne uczucie do tego, które mamy, gdy się odchudzamy i widzimy tego efekty.
To taka ekscytacja ze zmian i cieszenie się procesem.
To, że zyskałam dużo czasu dla siebie, zmieniłam swoje życie i w dodatku czerpałam radość z uczenia się. Sprawiło, że zechciałam dzielić się swoją wiedzą w sieci i dlatego robię, to co robię. Bo chcę, żeby studenci i uczniowie w całej Polsce uczyli się z przyjemnością, dobrze a mniejszym wysiłkiem. Wiem doskonale, jak często wkładamy masę pracy, czasu, energii i wysiłku w naukę, a efekty są marne. A do tego brakuje nam czasu na życie, pasje, rozwój poza szkoła i uczelnią! No i odpoczynek! Bo na studiach i w szkole niby są wakacje, ale nie da się odpocząć na zapas. Na 9 miesięcy. Odpoczynek jest potrzebny organizmowi każdego dnia, każdego tygodnia i w każdym miesiącu. I moją misją jest, żeby w Waszym życiu znalazło się na to wszystko miejsce!
Podsumowanie
Pamiętaj, że to, że dotychczas Ci nie wychodziło, nie oznacza, że jesteś jakaś gorsza, a tym bardziej głupsza… Nie! Anatomicznie, Twój mózg nie różni się niczym od mózgów wybitnych naukowców i profesorów! Masz 86 miliardów pięknych neuronów, z których każdy potrafi stworzyć 10 tysięcy pięknych połączeń ze swoimi kolegami! 😉 To, że dotychczas nie wiedziałaś, jak poprawnie korzystać z mózgu (wiem, że to brzmi zabawnie), to wcale nie ma znaczenia! Umiesz się uczyć, musisz tylko dowiedzieć się, jak to się robi! Od dzisiaj to wszystko się zmieni!
Do następnego czytania!