Jak w prosty sposób przygotować wyrafinowaną i romantyczną kolację?

W wąskich kręgach (nieprzekraczających progu mojej kuchni) zwana jestem boginią patelni i piekarnika.  Talent ten na co dzień ukrywam głęboko w zakamarkach lodówki. Strach przed sławą Nigelli paraliżuje moje skromne serce i każe mi ukrywać te powalające zdolności. Niestety, nie możecie spodziewać się zbyt wielu tak genialnych przepisów na tym blogu, gdyż niechętnie dzielę się swoimi sekretami. Dzisiaj macie jednak wyjątkową okazję, zajrzeć za kulisy mojej kuchni i odkryć danie, którym podbijecie serca tysięcy kochanków i kochanek. Największą jego tajemnicą jest prostota wykonania i szlachetność smaku! Korzystaj, póki masz okazję!

 

Co jest Ci potrzebne?

 

  • ciasto francuskie
  • 2x camembert ( mi najbardziej smakuje orzechowy)
  • dżem (dowolny, zalecany żurawinowy lub jagodowy) lub sałatka warzywna
  • 25 minut czasu

 

Jak przygotować danie miłości?

 

  1. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
  2. Pokrój każdego camemberta na 4 równe części.
  3. Pokrój ciasto francuskie na osiem równych części.
  4. Ułóż kawałki sera na cieście, jeśli wydają Ci się za duże odkrój rogi i zjedz.
  5. Sklejaj ciasto francuskie na kształt małych prezencików, dokładnie przyciskając, tak aby w piekarniku ser nie wypłynął na zewnątrz.

 

DSC_0597

 

  1. Piecz w piekarniku przez 15-20 min. aż ciasto będzie gotowe, najlepiej na blaszce, bo może się zdarzyć, że ser wypłynie.
  2. Prezenciki możesz serwować na słodko z dodatkiem dżemu lub z lekką sałatką, składającą się z: sałaty lodowej, pomidorów, ogórka, oliwek, kukurydzy.
  3. Podawaj koniecznie wraz ze schłodzonym sokiem pomarańczowym! Wtedy smakuje najlepiej.:)

 

Możesz zaprosić swoją drugą połówkę do wspólnego przygotowywania camembertów. Wiadomo, wspólne gotowanie zbliża 😉 Tak naprawdę nie jest to jakieś super wyrafinowane danie, ale na pewno zrobi wrażenie. Nie tylko na obiekcie Twoich westchnień, ale i znajomych, czy nawet na Tobie! Najlepiej smakuje w grupie, ale można delektować się jego smakiem samemu 🙂 Uwielbiam gdy pozornie ciężki ser komponuje się z lekką sałatką, lub w innej wersji, gdy kwaśny sok pomarańczowy kontrastuje ze słodyczą dżemu. Kalorie? Nie ważne, danie bardzo syci, więc po jego zjedzeniu nie tkniesz niczego do końca dnia!

 

pieczony camembert

 

Bon appétit!

Ania

12 Responses

  1. Fajny przepis 🙂 Mój mąż nie gustuje w takich rzeczach, ale ja jak najbardziej 😉 A „odkrój rogi i zjedz” najlepsze 😀

  2. Jak się nie mieści odkroj rogi i zjedz. A uśmiech sam pojawia sie na twarzy. Nie jadłam jeszcze orzechowego camemberta ale ziołowy to mój nr jeden 😉 pozdrawiam serdecznie ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *