Blogowe podsumowanie roku 2014

Kończy się stary rok, czyli mamy okres podsumowań, rozmyślań i planów. Te ostatnie przedstawiłam Wam w wpisie 21 rzeczy do zrobienia w wieku 21 lat. Z tego powodu nie robię postanowień noworocznych. Oczywiście, obiecuję sobie, że będę bardziej dbać o dietę, że będę szkolić języki, obronię licencjat w 1. terminie, ale to wszystko ujęłam już w urodzinowym wpisie. Nowy Rok nie jest więc dla mnie czasem planów, lecz podsumować, także tych blogowych. Co działo się u mnie w tym roku i jak zmienił się blog? Cofnijmy się razem w czasie i sprawdźmy to! 🙂

1. Luty. Czytam książkę Kominka, którą dostałam dwa miesiące wcześniej w prezencie urodzinowym. Jestem zachwycona częścią o spełnianiu marzeń i takich tam. Postanawiam porządnie zabrać się za bloga.
2. W tym samym miesiącu zaczynam przemianę bloga z modowego na hmm pisany 😉 Zaczynam pisać i ktoś to czyta. wow!
3. Piszę bardzo rzadko, nie potrafię wbić się w rytm. W kwietniu dodaję wpis JAK ZROBIĆ TURTLE Z COFFEE HEAVEN, który cieszy się ogromną popularnością i pozycjonuje się w wyszukiwarce wyżej niż strona kawiarni.  wow2.
4. W kwietniu rozpoczynam również serię Kangur na studiach. Spotykam się z Anią, która daje mi energetycznego kopa wszech czasów. Piszę wpis Jak przyciągnęłam do siebie Kindle 5 za darmo, dostaję dużo miłych komentarzy i zakochuję się w blogowaniu.
5. Niestety studia zżerają mój czas, a ja nadal nie umiem regularnie pisać. Można powiedzieć, że dopiero od 1 lipca ruszam z prawdziwym blogowaniem. Bloga mam od prawie 3 lat, ale prowadzę go od lipca tego roku 😉
6. W lipcu dodaję wpis, który sama bardzo lubię Dlaczego warto życzyć miłego dnia?
7. Przez całe wakacje piszę w miarę regularnie, ale wciąż mam brzydki szablon. Szukam czegoś nowego, ale nie potrafię znaleźć. Jak się potem okaże mój przyszły szablon bloga jeszcze wtedy nie istniał.
8. Piszę dużo żartobliwych wpisów patrząc na rzeczywistość z innej strony. Publikuję Wygrałeś kiedyś pojedynek wzrokowy z dzieckiem?, Jak wyrwać Niemca? Poradnik, Zrozum okularnika! i wiele, wiele innych 🙂
9. Pojawia się też wpis Jak skutecznie sprzedawać ciuchy,  który okazuje się najpopularniejszym wpisem na starym blogu.
10. Prowadzę serię Niekomfortowych poniedziałków, które miały duży wpływ na rozwój mojej osobowości w tym roku.
11. We wrześniu przyznaję się Wam, że jestem anty-muzyczna.
12. Pokazuję, że podróżowanie jest tanie.
13. W październiku robię bardzo fajne podsumowanie z różnych wartościowych blogów, mianowicie Rozwojowy MUST TRY
14. W listopadzie przeprowadzam się z Bloggera na WordPressa z czego jestem bardziej zadowolna niż śmiałam przypuszczać. Tutaj czuję się dużo lepiej, uwielbiam szablon, wygląd bloga i nowych czytelników, których przyciągnął blog w nowej odsłonie 🙂
15. Parę dni później pokazuję Wam jak raz na zawsze uporządkować Facebooka.
16. Trochę się przed Wami otwieram w tekście Nie ma złych studiów.
17. Zamieniam się na chwilę w blogerkę kulinarną i podaję przepis na idealną dziewczynę, oraz na romantyczną kolację dla dwojga.
18. W grudniu przeprowadzam akcję Rozwojowy kalendarz adwentowy.
19. Publikuję Kompleksowy poradnik na temat oszczędzania na ciuchach.
20. Na koniec roku piszę jeszcze dwa bardzo ważne wpisy.  Co powinnaś mieć w torebce. – wpis dotyczący bezpieczeństwa kobiet na ulicy, oraz  5 mitów na temat krwiodawstwa dotyczący wiadomo czego:)

Jak widać, udzielać zaczęłam się w drugiej połowie roku, w pierwszej raczej wegetowałam w blogosferze niż publikowałam. Mam nadzieję, że wymieniłam wszystkie najważniejsze wpisy. A może coś pominęłam?

Życzę Wam kochani samych sukcesów w nadchodzącym roku i tego byście jak najszybciej dotknęli swoich marzeń.

buziaki!

Ania