O tym jak zachwyciła mnie ta część wileńskiej architektury pisałam już w relacji z wycieczki. Odwiedzając nowe miasto zawsze zwracam uwagę na szczegóły. Tu padło na szyldy i balkony. Były piękne! Te pierwsze chciałabym zobaczyć na polskich ulicach, zamiast tych tandetnych, PRL-owskich reklam. Zauważyliście ile naprawdę urokliwych kamienic w Polsce zostaje oszpeconych przez sklepiki na parterze? Unosząc głowę do góry widzę piękną kamienicę, balkon z wijącą się, żeliwną balustradą, ładne wykończenia. Zniżam wzrok, a tu czerwono na żółtym SECOND-HAND. No błagam!
Szyldy.
Balkony.
A na co Wy zwracacie uwagę odwiedzając nowe miejsce? Co najbardziej lubicie fotografować?
Ania
7 Responses
Uwielbiam fasady kamienic 🙂
Masz rację! Przepiękne! 😉 Jakiś czas temu w Krakowie była akcja z ograniczeniem szyldów w okolicach Rynku i miasto zmieniło się nie do poznania 🙂
Zapraszamy do Bielska! Może kamienice nie są tak pięknie odrestaurowane jak te wileńskie, ale na pewno mają swój urok! 🙂
Drzwi i schody!
Właśnie dziś przypatrywałam się temu, w jaki sposób szpecony jest Wrocław. Szyldy, a i owszem, ale też nowe bloki postawione tuż przy starych kamienicach. Nie ma takiego przedmiotu na architekturze jak dopasowywanie budynku do wyglądu miasta?
Klapy studzienek kanalizacyjnych. Przyjrzyj się kiedyś w większych miastach 🙂
Widziałam ciekawą w Berlinie, ale w sumie to nie zwracam na to uwagi. Od teraz będę. Dzięki! 🙂
U mnie też drzwi ale to zależy co się rzuci w oczy 🙂 Raz bardzo zainteresowały mnie same okna, których ilość była porażająca 🙂