Właściwie, to dzisiaj miał być zupełnie inny tekst. Właściwie to nie miałam robić żadnego wpisu związanego z tą książką. Ale tak właściwie, to czemu nie? Po książkę sięgnęłam z zupełnie innych powodów, całkiem nie-blogowych. Widzicie, w mojej głowie do niedawna nie było żadnego pomysłu na życie poza „no mam w sumie tego bloga…”, ale aktualnie mam za dużo pomysłów na swoją przyszłość. Wszystkie się od siebie różnią, nie wiem, czy je pogodzę, ale ten, dla którego czytam „Tworzenie modeli biznesowych. Podręcznik wizjonera.” jest jak porwanie się z motyką na słońce. Totalnie mnie przerasta, nie wiem, z której strony go ugryźć, ale chcę spróbować i ta książka jest moim pierwszym podejściem.
Tak jak pisałam wyżej, powód sięgnięcia po poradnik jest zupełnie nie-blogowy, ale blog ciągle w głowie siedzi! Dlatego czytając każde zdanie tego podręcznika automatycznie myślałam o tym, jakie ma ono zastosowanie w blogowaniu. Pomyślałam, że napiszę o tym tekst, bo skoro tworzenie szablonu biznesowego firmy sprawdza się dla różnych przedsiębiorstw, to musi sprawdzić się i dla blogów.
Treść tego wpisu polecam szczególnie osobom, które poszukują sensu i celu w swoim blogowaniu, tym którzy pragną odnaleźć „to coś”. To tekst dla tych, którzy chcą wprowadzić zmiany lub zacząć zupełnie od nowa. Po jego przeczytaniu będziecie mogli stworzyć własny szablon modelu bloga. Wszystkie Wasze wizje, odczucia, plany zmieszczą się na jednej (może i dużej, ale jednej) kartce. Też długo prowadziłam bloga, dla prowadzenia bloga, ale myślę, że warto rozrysować sobie wizję swojego internetowego zakątka za rok/ za pięć lat i dążyć do wyznaczonego przez siebie ideału. Temu właśnie ma służyć poniższy szablon. Zaznaczę jeszcze, że książka jest skierowana do przedsiębiorców, więc na potrzeby tego wpisu zmieniłam trochę nazewnictwo. Przykładowo klient na czytelnik.
SZABLON MODELU TWOJEGO BLOGA
Tak jak szablon modelu biznesowego będzie składał się z 9 części. Już teraz możesz narysować na kartce papieru taką oto tabelkę. Na początek wystarczy kartka A4. Później będziesz mógł przerysować swój plan na większy format. Podzielona jest ona na różne segmenty, w których będziesz zapisywać poszczególne przemyślenia. KLIKAJ W KAŻDĄ RAMKĘ! One są bardzo mądre. 🙂
1. Segment czytelników.
W tym miejscu odpowiedz na pytania:
- Dla kogo tworzysz treści?
- Kim są najważniejsi czytelnicy. – Możesz stworzyć obraz prawdziwego człowieka, jego wiek, zainteresowania, zajęcia, płeć, możesz nawet nadać mu imię. 😉
Następnie zastanów się do jakiego z niżej wymienionych modeli należy Twój czytelnik. Do wyboru masz:
- Rynek masowy – Nie rozróżniasz kilku rodzajów swoich czytelników. Raczej skupiasz się na ogólnej, dużej grupie ludzi i trafiasz w wartości przyjęte przez ogół.
- Rynek niszowy – Potrafisz precyzyjnie opisać swojego czytelnika i dokładnie do tej osoby kierujesz spersonalizowane treści.
- Segmentacja – Jesteś w stanie rozróżnić kilka rodzajów podobnych do siebie czytelników.
- Dywersyfikacja – Twojego bloga odwiedzają dwa zupełnie różne typy czytelników, a Ty oferujesz im odmienne treści. Przykładowo piszesz o książkach dla książkowego mola, który rzadko wystawia nos poza swój pokój, ale tworzysz również dla podróżnika, który przebył już pół świata i ma chrapkę na więcej.
Wiedza o tym, kim jest Twój czytelnik to tak naprawdę podstawa. Dzięki temu wiesz, jakie tematy poruszyć na blogu oraz czego oczekuje od Ciebie gość bloga. Oczywiście warto pamiętać o tym, że wyżej opisany mol książkowy, też może lubić podróżować, a niejeden podróżnik kocha czytać. 😉
2. Propozycja wartości.
W tym miejscu odpowiedz sobie na pytania:
- Jaką wartość generujesz dla swoich czytelników?
- Jakiego rodzaju problemy pomagasz im rozwiązać?
- Które ich potrzeby zaspokajasz?
- Co oferujesz każdemu z segmentów czytelników?
Zastanów się, co generuje wartość dla Twojego czytelnika. Może jest to:
- Nowość – Twój blog zaspokaja nowy zestaw potrzeb, wypełnia lukę. To świetnie! Pierwsi zawsze mają łatwiej. 🙂
- Wydajność – Twój blog jest lepszy od tych, które już w danej dziedzinie istnieją. Być może lepiej opisuje dany temat, ma ciekawszą formę, oferuje czytelnikowi coś więcej, lub po prostu jest ładniejszy. (Wygląd ma znaczenie.)
- Marka i status – A może czytanie Ciebie to szpan i już przez to generujesz wartość dla czytelnika?
- Ułatwianie – W jaki sposób Twój blog ułatwia życie czytelnikowi, co wnosi do jego codzienności. Może dowiaduje się dzięki niemu jak obniżyć koszty, albo jak przyśpieszyć jakiś proces, jak rozsądniej wybrać?
- Wygoda i użyteczność – Twój blog jest przejrzysty, łatwo jest dotrzeć do wcześniejszych materiałów, wszystko jest ładnie posegregowane. Czytelnik nie musi się doszukiwać treści, on ma ją podaną na tacy.
3. Kanały.
” id=”citem_e700-7bf5″ parent=”collapse_ab0d-522f”]
W tym segmencie odpowiedz na pytania:
- Z jakich kanałów korzystasz przy nawiązywaniu kontaktów z poszczególnymi segmentami czytelników?
- Czy te kanały są zintegrowane?
- Które sprawdzają się najlepiej?
W planie bloga musi znaleźć się miejsce na social media. Bez nich ani rusz. W tym miejscu określ, jak chcesz komunikować się ze swoimi czytelnikami i jakie miejsce w Twojej internetowej działalności zajmują portale społecznościowe. Dzięki temu będziesz wiedział, ile chcesz poświęcać im uwagi, a ile przeznaczyć na bloga.
4. Relacje z czytelnikami.
” id=”citem_80d3-2ec4″ parent=”collapse_ab0d-522f”]
W tym miejscu odpowiedz sobie na pytania:
- Jakie chcesz mieć relacje z czytelnikami?
- Jak mają postrzegać Cię czytelnicy?
- Kim dla nich chcesz być?
- Jakiej relacji mogą oczekiwać od Ciebie poszczególne segmenty czytelników?
- Jak integruje się Twoja wizja z pozostałymi elementami bloga?
5. Strumienie przychodów.
W tym segmencie wpisz odpowiedzi na pytania:
- Czy chcę zarabiać na blogu?
- Za jaką wartość gotowi są zapłacić Twoi czytelnicy (przyszli bądź obecni)?
- Za co płacą obecnie? (Jeśli płacą.)
- Jak duży jest udział poszczególnych strumieni przychodów w ogólnych przychodach bloga. (Reklamy vs. sprzedaż produktu.)
W tym miejscu możesz zdefiniować na czym i czy w ogóle chcesz zarabiać. Może wolisz czerpać korzyści ze sprzedaży własnego produktu, może z reklam albo z innych propozycji. O tym również warto wcześniej pomyśleć, by w przyszłości nie zatracić się i nie zgubić idei bloga. Jeśli na początku obiecywałeś sobie i czytelnikom, że nie będziesz zaśmiecał bloga i przyjmował każdej oferty reklamowej, to trochę niefajnie byłoby, gdybyś zaczął w trakcie gry naginać zasady. Na czym możesz więc zarabiać?
- Sprzedaż aktywów – sprzedaż konkretnych produktów.
- Reklama.
- Prowizje z tytułu pośrednictwa – od sprzedaży w sklepach polecanych na blogu.
- Inne – właściwe wszystko, co jesteśmy w stanie sobie wymyślić. Nie ma ograniczeń.
6. Kluczowe zasoby.
Powinieneś wiedzieć:
- Jakich zasobów wymaga Twoja propozycja wartości?
- Jakich zasobów wymagają kanały, relacje z czytelnikami czy strumienie przychodów?
Zasobami blogera są przede wszystkim zasoby intelektualne. Dobrze byłoby zaplanować ich rozwój. Zadać sobie pytanie: Czego mogę się nauczyć, by być lepszym blogerem? To mogą być: ćwiczenie stylu pisania, kursy fotograficzne, jaki i szkolenia np. z WordPressa, Photoshopa czy Twittera. Wszystko to warto wpisać wcześniej do swojego planu, bo po drodze można o tym zapomnieć.
7. Kluczowe działania.
Pytania:
- Jakich kluczowych działań wymaga Twoja propozycja wartości?
- Jakich działań wymagają kanały, relacje z klientami, strumienie przychodów?
W tym miejscu warto zaplanować najważniejsze działania na Twoim blogu, które wybiją go na wyższy poziom. Nie musisz tu zapisywać pojedynczych wpisów, a jedynie te kluczowe, konieczne do wykonania. W tym segmencie powinny znaleźć się planowane przez Ciebie akcje na blogu, jak i na portalach społecznościowych. Wpisz tutaj wszystko, co Twoim zdaniem jest ważne, by rozwinąć bloga. Może planujesz założenie jakiegoś fanpage’a, albo grupy na FB, może chcesz polepszyć swoje kontakty z innymi blogerami, albo chcesz się gdzieś zareklamować, może masz pomysł na przyciągnięcie dużej ilości czytelników. Zapisz to w tym segmencie!
8. Kluczowi partnerzy.
Odpowiedz na pytania:
- Kogo należy uznać za kluczowego partnera?
- Jakie kluczowe zasoby pozyskujemy od partnerów?
- Jakie kluczowe działania realizują nasi partnerzy?
Dla egzystencji firmy partnerzy mają dużo większe znaczenie niż dla egzystencji bloga. Tutaj można wypisać pomoc z zewnątrz, taką jak hosting, albo np. dla blogów modowych osobę odpowiedzialną za robienie zdjęć, lub w przypadku wszystkich blogów korektora tekstu, jeśli nie jesteśmy w stanie zrobić tego sami. Właściwie warto tu pomyśleć o wszystkich działaniach, przy których będziemy potrzebowali pomocy. Przykładowo projektowanie szablonu bloga, czy sprawy techniczne. Ewentualnie można też pomyśleć nad założeniem sojuszu blogowego i wzajemnym wspieraniu się. 😉
9. Struktura kosztów.
” id=”citem_7350-9b71″ parent=”collapse_b6cd-ab15″]
Odpowiedz na te pytania, ale nie miej na myśli jedynie pieniędzy. Pomyśl też o czasie, energii i zaangażowaniu.
- Jakie najważniejsze „koszty” generuje nasz model bloga?
- Które kluczowe zasoby „kosztują” najwięcej?
- Które kluczowe działania wymagają największych nakładów?
Ten segment jest właściwie po to, by po jego wypełnieniu zastanowić się nad tym, czy w ogóle blogowanie się opłaca, czy chcemy się w to tak angażować. Da nam to również obraz pracy, którą musimy wykonać. Powinno zabić słomiany zapał, ale zarazem wzmocnić motywację. 🙂
Na koniec powiem jeszcze, że nie jestem żadną profesjonalistką. Po prostu zauważyłam analogię między tworzeniem szablonu modelu biznesowego, a blogowaniem i pomyślałam, że może się to przydać wielu osobom, które o blogowaniu myślą na poważnie. Jak widać istnieją już konkretne sposoby projektowania biznesu, dlatego myślę, że warto uczyć się od najlepszych i próbować przełożyć to na własny grunt. 🙂 Dla mnie to odkrycie tygodnia i już widzę, że dużo wniesie w tego bloga. Ten szablon sprawił po prostu, że wiele myśli fruwających gdzieś w mojej głowie z mieściło się na jednej kartce, tak, że mogę objąć je wzrokiem i po jednym spojrzeniu wiem już o co mi chodzi. 🙂 Mam nadzieję, że u Was będzie podobnie!
Do następnego czytania!
Ania
Follow
24 Responses
Dla mnie blogowanie to wciąż zabawa, a pisanie o filmach jest chyba zbyt odległe od mojej wyuczonej geodezji by wiązać z nim przyszłość. Ale kto wie- w każdym razie taki biznesowy plan ma na celu rozwój a tego zdecydowanie dla swojego bloga bym chciała więc mam już zajęcie na pierwsze dni wakacji! <3 Dziękuuuuję pięknie!
Ale się cieszę! Miłego planowania! 🙂
ten post trafia do mojej zakładki „to do” z jednej strony mniej-więcej wiem jaka jest moja wizja, ale spisać to wszystko to co innego 🙂
Oj to dużo daje! I nie w zakładki, tylko robić, robić. ;D
Bardzo podoba mi się pomysł stworzenia takiego szablonu dla swojego bloga. Zdecydowanie wykorzystam ten pomysł 🙂
To mnie cieszy! :*:)
Kilka miesięcy temu uczestniczyłam w zajęciach o social media z Holendrami, którzy odwiedzają co roku nasz instytut i przedstawili nam właśnie ten szablon tworzenia planu biznesowego! Różnica tylko taka, że nasz był po angielsku, oczywiście. Dzięki za przypomnienie o nim, bo już wtedy czułam, że można go wykorzystać przy blogowaniu 😉
Nic nie mówię, ale wierzę, że nie ma przypadków, więc to musiało coś dla Ciebie znaczyć 🙂
Bardzo mi się podoba, jak tylko uda mi się znaleźć wolną chwilę na pewno skorzystam ;D
Bardzo polecam! 🙂
Mam bardzo podobnie z tymi pomysłami na życie: życia mi nie starczy, żeby wszystkie zrealizować. Książka wskoczyła na wishlistę 😉
Ach te wishlisty, nigdy się nie kończą. ;p
Wow…jak najbardziej dla mnie to też odkrycie tygodnia! 😉 Kupa dobrej roboty. Zapisuję sobie to w zakładkach i w najbliższej wolnej chwili (która nie będzie trwała tylko 10 minut) biorę się za to! Jesteś genialna! 😉
Haha dzięki! Oby wolna chwila znalazła się jak najszybciej! 🙂
Genialny wpis! Już od dawna planowałam zrobienie czegoś w stylu biznesplanu bloga, ale nie miałam pojęcia, jak się za to zabrać. Leci do zakładek i będę polecać innym 😀
Paulino, miło mi i dziękuję. 🙂 Udanego planowania!
Ojeeej… a ja tego nie pojmuję… Tzn. fajnie miec plan i ogarniete to wszystko. Może to dlatego, że sama trochę odsunęłam się od blogowania bo znalazłam sobie inne pasje, ale… blogowanie zawsze było dla mnie raczej spontanicznym sposobem na ekspresję siebie. A nie jakimś biznesowym planem… gdybym podeszła do swojego własnego bloga jak do właśnie czegoś takiego- jestem pewna, że odebrałoby mi to jakąkolwiek radość z blogowania. „Blogowanie na poważnie”… czyli tworzenie swojej własnej marki w sieci… to zdecydowanie nie dla mnie- raczej dla osób które coś np sprzedają i blog jest ich formą reklamy. Owszem mogę sobyw wymyślić do jakich czytelników piszę i co chcę przekazać, ale myślę, że zbytnia kontrola i zbytnie zaplanowanie moich poczynań sprawiłoby że przestałabym czuć sie autentyczna 😉 Ale jeśli ktoś lubi tak uporządkować swoje życie i traktować stronę właśnie w kategoriach mniej hobbystycznych a bardziej profesjonalnych to bardzo fajnie zebrane rady 🙂
Możliwe, że to dlatego. Pisałam, że to dla osób, które o blogowaniu myślą na poważnie. 🙂
Ciekawe podejście, muszę usiąść przy tym na dłużej i sobie wszystko rozpisać w wolnej chwili 😉
Bardzo podoba mi się Twoje podejście do tej książki i wyciągnięcie z niej czegoś nietypowego 🙂 Też ją mam, niestety w formie eBooka (kupiłam nieopatrznie) co przeszkadza mi trochę w skorzystaniu z niej w pełni… Ale nie narzekam!
Ewentualnie można sobie wydrukować. ;D Cieszę się, że wpis Ci się podoba. 🙂
Super sprawa! Trafiłam na ten wpis przez polecenie Ani i jestem zachwycona! Bloga prowadzę dopiero dwa miesiące i uważam, że to bardzo dobry moment, żeby to wszystko rozpisać, trochę na zasadzie łatwiejszego biznesplanu. Za kilka miesięcy do tego wrócę i porównam to, co sobie założyłam, z tym, co przez ten czas sobie wypracuję.
Bardzo dobry pomysł! Powodzenia i miłej zabawy przy tworzeniu planu. 😉