Choinka DIY na ścianę z desek to super pomysł, jeżeli masz niewielkie mieszkanie lub pokój, albo na przykład, gdy nie chcesz kupować żywej lub plastikowej choinki, bo starasz się być less waste. ;D Nada się nawet do małego studenckiego pokoju! Moja choinka powstała z desek, w większości z bombek znalezionych gdzieś w garażu i dokupionych śnieżynek oraz szyszek. Nie mogę od niej oderwać wzroku, nawet teraz, gdy powinnam patrzeć w ekran, co chwilę spoglądam w jej stronę! Stworzenie jej zajęło nam jeden wieczór – łącznie z zakupami! Nie jest to może 15 minutowe DIY, ale ja potraktowałam tworzenie choinki jako formę spędzenia razem czasu w moje urodziny i zawsze będę już pamiętać, że to moja urodzinowa choinka! Poza tym, czas zainwestowany w jej stworzenie teraz, zwróci się w przyszłości. Szybciej złożymy i rozłożymy taką choinkę z desek niż tę plastikową, szybciej ją ozdobimy! Choinka na ścianę nie potrzebuje masy bombek dla świetnego efektu, a poza tym łatwiej ją przechowywać, bo najzwyczajniej w świecie zajmuje mniej miejsca.
Jak zrobić choinkę DIY na ścianę z desek?
Całe zakupy zrobisz w sklepie budowlanym, potrzebne Ci będą:
- dwie deski o długości 2,2 m (12 zł),
- bezbarwna żyłka do kosiarki ( 12 zł),
- złote, ozdobne pinezki (5 zł),
- lampki ledowe (15 zł za 7 metrów),
- dowolne ozdoby choinkowe (ja zapłaciłam 10 zł za te dokupione),
- usługa cięcia drewna (12 zł) (Można oczywiście pociąć samemu, ale usługa dostępna jest na miejscu w sklepach budowlanych i dużo ułatwia),
- 1 gwóźdź,
- klej na gorąco.
My powiesiliśmy choinkę na gwoździu, który już był w ścianie. Jeżeli jednak nie masz gwoździ albo nie chcesz ich wbijać, to zamiast żyłki możesz kupić specjalną taśmę klejącą do ścian, która ich nie niszczy i przykleić choinkę na niej. Wtedy klej na gorąco też nie jest potrzebny.
Choinka DIY – instrukcja krok po kroku!
- Deski muszą zostać pocięte na 7 części w następujących wymiarach: 1m, 55 cm, 40 cm i 10 cm a druga deska: 25 cm 85 cm, 70 cm.
- Układamy je co na podłodze, najlepiej na dywanie, żeby się nie ślizgały. Każda kolejna deska musi być o 15 cm krótsza. Czyli 7,5 cm z każdej strony. Odstęp między deskami od podstawy deski do podstawy kolejnej deski to 18 cm. A moje deski mają 5 cm szerokości, więc odstęp między samymi deskami to 13 cm.
- Wbijamy pinezki (tak by wystawały z desek niczym grzybki) u końców krótszych desek, a na najdłuższych wbijamy je w ¼ długości.
4. Teraz najtrudniejsza część. Zachowując idealne odstępy łączymy deski przy pomocy żyłki i kleju na gorąco. Najlepiej robić to w 2 osoby. Jedna dociska deskę powyżej, a druga osoba naciąga nitkę obwiązuje wokół pinezki, klei i następnie dociska lub wbija młotkiem pinezkę do końca, tak by nie tylko klej ale i pinezka trzymały żyłkę. Najważniejsze, żeby uważać by zachować równe odstępy i nie ruszyć desek. Osoby, które zdecydują się na przyklejenie desek do ściany mają się znaczenie łatwiej, wystarczy, że dopilnują odpowiednich odstępów, a nie będą musiały bawić się z klejem na gorąco.
5. Gdy cała choinka jest już połączona, a klej wysechł, można już wieszać ją na ścianę! 🙂 Teraz czas na najlepsze, czyli zdobienie choinki. My wykorzystaliśmy w tym celu pozostałe pinezki i na nich wieszaliśmy bombki i inne ozdoby świąteczne. Najpierw oczywiście wieszamy lampki od dołu. Gwiazdę powiesiliśmy na gwózdku, na którym zawisła choinka i w sumie to gotowe!
Jak widać taka choinka to nic trudnego, a efekt jest rewelacyjny! Mimo wielu zdjęć takich choinek, które można zobaczyć w sieci, to wciąż robi świetne wrażenie i zaskakuje gości! Poza tym jest bardzo tania w wykonaniu i założę się, że masz w domu coś, czego nie będziesz musieć dokupywać. Czy tylko w moim domu półki uginają się od ozdób świątecznych? ;D A może, akurat masz gdzieś żyłkę, złote pinezki, lampki czy nawet deski po remoncie… Ja za swoją choinkę diy zapłaciłam 66 złotych, bo miałam już gwiazdę, bombki i klej na gorąco!
Daj znać, jak Ci się podoba ta świąteczna ekstrawagancja. 😀
Do następnego czytania!
Ania