Pewnie niejedna i niejeden z Was, którzy próbowali tej kawy, natychmiast się w niej zakochali. Swój wyjątkowy smak zawdzięcza ona nietypowej recepturze. Turtle jest mieszanką zielonej herbaty, kawy oraz przypraw. Przyznacie sami, że łączenie herbaty i kawy wydaje się co najmniej dziwne, ale właśnie zielona herbata nadaje temu napojowi wyjątkowy smak. Rodzajów kaw mamy sporo, chociaż różnią się one głowinie ilością mleka dodawanego do espresso, dlatego też Turtle wydaje mi się tak wyjątkowy. Jeśli bardziej się wgłębicie, to uda Wam się znaleźć w internecie różne przepisy na tę kawę. W niektórych jest podany np. imbir, którego ja nie dodaję, bo jakoś za nim nie przepadam, a pijąc mojego domowego żółwia nie czuję, żeby czegoś mu brakowało.
No właśnie! Kiedy ostatnio wspominałam Wam o przepisie na Turtle (wspominałam o niej w recenzji sklepu pod tytułem ” Shoelook mówi, że jestem bezguściem”) , nie byłam jeszcze w 100% przekonana co do perfekcyjności przepisu, ale teraz sądzę, że mój domowy przepis naprawdę trafia w dziesiątkę! Sporo mi zajęło zanim odkryłam te idealne proporcje, ale teraz kiedy już je znam, mogę się nimi z Wami podzielić. Początkowo obawiałam się, że używając kaw innego gatunku niż te z Coffee Heaven nie będę zdolna stworzyć idealnego Turtla. Moje obawy okazały się jednak niesłuszne. To dziwne, ale mam wrażenie, że na smak tego napoju nie ma wpływu jakość kawy jaką wybieramy. Ja na przykład używam do tego kawy rozpuszczalnej Nescafe (!) i naprawdę smakuje dobrze. Ale to pewnie dlatego, że w przypadku tego napoju nie chodzi o kawę jako taką. Na allegro możecie zamówić gotową mieszankę za 195 zł – 1,5 kg. To zapewne już jest lepszym rozwiązaniem niż chodzenie codziennie do Coffee Heaven, aczkolwiek mam dla Was jeszcze lepsze rozwiązanie. Od dzisiaj będziecie mogli przygotować sobie żółwia samodzielnie, nie ruszając się z domu. Brzmi kusząco? No to zaczynamy!
Będą nam potrzebne :
1. KAWA– ja użyłam rozpuszczalnej, ale Ty możesz także zaparzyć espresso.
2. MLEKO
3. ZIELONA HERBATA – na zdjęciu jaśminowe kulki z Five o’clock. Ty możesz użyć innej bezsmakowej. Ja na razie parzyłam tylko z tej ale sądzę, że nie powinno być problemu przy innych herbatach.
4. CUKIER WANILINOWY – możesz też użyć syropu waniliowego do kawy, ja jeszcze tak nie próbowałam ale myślę, że też powinien się sprawdzić, a nawet wydaje mi się, że sprawdzi się lepiej:)
5. CYNAMON
6. KAKAO
W komentarzach piszecie też o kardamonie i anyżu gwieździstym. Jeśli chcesz, możesz pokombinować z tymi składnikami. Ja jeszcze ich nie sprawdziłam 🙂
I coś do posłodzenia, ja użyłam cukru trzcinowego przy tej kawie, bo chciałam zobaczyć, czy się sprawdzi ale zdecydowanie lepiej wypada – MIÓD – znajduje się on nawet w składnikach kawy widocznych w kawiarni.
No i co ja mam z tym wszystkim zrobić?
No wymieszać :p Ale po kolei.
1. Najpierw zaparz zieloną herbatę. Zalej gdzieś 1/4 kubka. Ja starałam się zakryć siteczko. Odczekaj 3 minuty.
2. Dodaj cynamon, ale naprawdę niewiele! Kiedyś chciałam zrobić test i wrzuciłam całą łyżeczkę. Kawa była jakaś dziwna, aż nie umiem opisać jej smaku. Niby mdła, niby nie. Miałam wrażenie, że zmielony cynamon osadza mi się na ściankach przełyku. Ale to chyba też przez to, że naoglądałam się wyzwań cynamonowych w internecie i zaczęłam się trochę bać tej przyprawy :p Dodajcie dosłownie tyle co na zdjęciu.
3. Dopiero w tym momencie dodaję kawę – 1,5 łyżeczki. Turtle to raczej taki napój kawowy, więc lepiej nie dawać więcej. Za duża ilość sprawia, że jest aż nazbyt kawowy i nie podobny do tego z Coffee Heaven Możesz też wlać wcześniej przygotowane espresso.
4.Napój ponownie zalewamy przegotowaną wodą, tak by 1/3 kubka została zapełniona i mieszamy.
5. Zalewamy wszystko gorącym mlekiem.
6. Dodajemy około pół łyżeczki gorzkiego kakao. Naprawdę sporo już przy tym eksperymentowałam i kiedy dodałam za dużo tego składnika, napój nie smakował już jak Turtle czy nawet jak kawa tylko jak zwykłe kakao na gorąco.
7. Teraz dodaj cukru wanilinowego i posłódź kawę według uznania. Możesz sam decydować o smaku napoju, nie musi być on tak słodki jak ten z Coffee Heaven. Ja dodaję jedną łyżeczkę miodu albo dwie cukru trzcinowego. Zwykły cukier od biedy też wystarczy 🙂
8. Wszystko dobrze wymieszaj, lub najlepiej zmiksuj. Ja użyłam w tym celu małego spieniacza z Ikei, który kosztuje bodajże 6 złotych.
9. Posyp jeszcze spienione mleko szczyptą kakao i voila! Twój Turtle jest gotowy!
Życzę smacznego 🙂
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli po przygotowaniu kawy napiszesz jak Ci smakowała! 🙂
Trzymaj się ciepło!
Ania
Pomogłam?
19 Responses
świetny pomysł:)
bardzo dziękuję, uwielbiam kawy z ch!!! Teraz idę sprzątać a po skończeniu zrobię sobie w nagrodę kawusię z Twojego przepisu 🙂
pozdrawiam !
mary,
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak smakuje ta kawa, ale skoro ma być taka rewelacyjna to chętnie spróbuję;)
Zrobiłam dziś kawusię wg twojego przepisu i jest naprawdę pyszna, chociaż trudno mi powiedzieć czy smakuje tak samo jak turtle z ch, bo ja zawsze zamawiam go z mlekiem sojowym, a dziś zrobiłam ze zwykłym mlekiem. Tak czy siak, kawka jest super, polecam 🙂
ojej bardzo się cieszę, że spróbowałaś 🙂 możliwe, że mleko zmienia smak, ale jeśli będziesz sobie ją częściej robiła to też z czasem wyczujesz czego więcej, czego mniej. Ja robiłam też w takim dużym kubku jak na zdjęciu – 330 ml chyba tam jest, to też ma znaczenie 🙂 Ale naprawdę bardzo mi miło, że spróbowałaś no i że smakowało. A powiedz czy za turtle z mlekiem sojowym płacisz tyle samo czy więcej?
o, to w takim razie też sobie zrobię w większym kubku, bo dziś robiłam w 250 ml i zobaczę jak będzie:) za turtle z mlekiem sojowym płacę tyle samo, a podobno jest właśnie lepsze niż ze zwykłym, chociaż nie wiem bo tak jak mówiłam, sama nigdy ze zwykłym nie zamawiałam 🙂
ooo to będę musiała iść i wydać ostatni raz te kilkanaście złotych, żeby sprawdzić jak smakuje z mlekiem sojowym :p
mniam <3
ojej <3 uwielbiam żółwia! moja pierwsza reakcja: kawa z herbatą? pewnie okropne. A jednak okazało się pyszne 🙂
haha czyli zrobiłaś, super! cieszę się, że skorzystałaś z przepisu 🙂 I ciekawe, że nie próbowałaś go w Coffee Heaven. Polecam spróbować i porównać 🙂 smacznego picia 😉
Zrobiłem – następnym razem muszę wziąć słabszą herbatę (za dużo było goryczki), dać trochę więcej kardamonu, może jeszcze anyż gwiaździsty
Kurczę – kliknęło mi się w połowie pisania :/ Dodam jeszcze, że poza powyższymi zastrzeżeniami wyszedł całkiem żółwiasty żółwik. Dzięki za przepis!
ja ostatnio nie umiem znowu go zrobić! Myślę, że przestałam do tego wkładać serce. Spróbuję jeszcze z tym anyżem i kardamonem, może wyjdzie jeszcze lepsze 😉
użyłam espresso a kakao najpierw rozpuściłam w mleku – pycha, dzięki! 🙂
Nareszcie się udało! Z syropem waniliowym i odrobinką kardamonu. W kuflu od piwa, żeby było jeszcze więcej, a nie mam takich dużych kubków 😀
Dawno tego nie robiłam, ale muszę znowu spróbować. 🙂
Uważam, że świetną kawę możemy dostać na http://etnocafe.pl/dla-biznesu/kawiarnia/ EtnoCafe prowadzi sieć własnych kawiarni, ale także zajmuje się sprzedażą przepysznych kaw, z którymi warto się zapoznać, bo są one najlepsze na rynku. Polecam serdecznie 🙂
Znowu wygrzebałam Twoj stary wpis 😀 Polecalas mi Turtle z Costy i sie w niej zakochalam, a nawet nie wiedzialam, ze jest tworzona z połączenia kawy i herbaty! 🙂 Kiedyś będę musiala sprobować zrobic ją sama z Twojego przepisu. <3
Haha, o matko, taki stary tekst! Może trzeba go zaktualizować 😀