Gryczano-bananowe muffinki. Blogerzy gotują studentom!

gryczane muffinki

 

Bardzo miło mi gościć Cię w pierwszym odcinku serii „Blogerzy gotują studentom”. Przypomnę tylko, że co tydzień w piątek na blogu będą publikowane wpisy kulinarne, które mają za zadanie ułatwić Ci gotowanie na studiach. Ma być szybko, tanio, zdrowo, no i oczywiście smacznie! Jako pierwsza zgłosiła się do mnie Małgosia z bloga Mannequin in the kitchen i zaproponowała mi swój przepis na gryczano-bananowe muffinki, zachwalając szybkość przygotowania i smak babeczek. Początkowo obawiałam się ceny mąki gryczanej, bo nigdy jej nie kupowałam, ale okazało się, że w Lidlu można ją dostać już za 6-7 złotych. Oczywiście do wykonania ciasta możesz użyć też innej mąki. Parę dni temu sprawdziłam przepis Gosi i jest naprawdę świetny! Przygotowanie ciasta zajęło mi jakieś 10 minut! Moje wypieki możesz podziwiać na poniższych zdjęciach. A i jeszcze jedna bardzo ważna sprawa! Jeżeli nie masz na studenckim mieszkaniu formy do babeczek, to żaden problem! Pod koniec wpisu pomogę Ci go rozwiązać, a teraz oddaję głos Gosi.

 

Gryczano-bananowe muffinki

 

Uwaga! Jedzenie na studiach może być błyskawiczne, pełnowartościowe i przepyszne! Od zawsze uwielbiałam gotowanie i krzątanie się po kuchni. Od kiedy zaczęłam studia mam na to znacznie mniej czasu. Nie godzę się jednak na żadne kompromisy i wciąż chcę jeść smacznie i zdrowo. Ważna jest pomysłowość i dobry plan. Kiedy, dostałam od Ani propozycję rozpoczęcia serii studenckich przepisów, postanowiłam, że będzie słodko. Na dobry początek proponuję Wam pyszne gryczano-bananowe muffinki. Ich ostateczny smak zależy od Waszych preferencji. Jeśli wolicie słodsze wypieki wystarczy, że dodacie łyżkę miodu.

 

 

gryczane muffinki przepis

 

Pamiętajcie, że ostateczny czas w dużej mierze zależy od Waszego piekarnika. Jeżeli nie macie foremek na babeczki, bez problemu możecie upiec chlebek. W zależności od tego jak słodki będzie Wasz wypiek, możecie podawać go z różnymi smarowidłami. Doskonale sprawdzi się zarówno konfitura jak i twarożek ze szczypiorkiem. Bardzo mocno polecam Wam wykorzystać ten przepis, ponieważ świetnie zaspokaja ochotę na coś słodkiego. Jedna babeczka ma naprawdę niewiele kalorii (97), a za to sporo błonnika, magnezu, potasu i fosforu, których szczególnie potrzebujemy w okresie sesji.

 

gryczano bananowe muffinki

 

Autorka przepisu: Mannequin in the kitchen

 

gryczano bananowe muffinki


 

A teraz czas na obiecany przeze mnie patent na muffinki bez formy do pieczenia.

Sposoby są dwa. Pierwszy, niesprawdzony przeze mnie, to włożenie jednej papilotki w drugą. W ten sposób tworzą się sztywne foremki, ale tak jak piszę, ja tego nie sprawdziłam. Co jeśli nie chce nam się wychodzić do sklepu, by zakupić papilotki ?(Tak było w moim przypadku.) Musimy poświęcić jakieś 10 minut na przygotowanie własnych. Wycinamy z folii aluminiowej paski o szerokości 14-15 cm. Składamy je na pół, by powstały kwadraty. Wycinamy z papieru do pieczenia takie same paski i również tworzymy z nich kwadraty. Mój papier był dłuższy niż folia, dlatego złożyłam go 3 razy, by wyciąć kwadraciki. Następnie na folię kładziemy papier i formujemy je w papilotki na wąskiej szklance, dokładnie dociskając do brzegi. Wyciągamy szklankę i voila! W ten sposób upiekłam babeczki, które widzicie na zdjęciach. 😉

 

Z racji, że to pierwszy wpis na blogu z tej serii, bardzo zależy mi na Waszych opiniach. Czy podoba Wam się taka forma, czy chcielibyście otrzymać więcej informacji na temat dania i po prostu jak Wam się to widzi. No i oczywiście, czy wypróbujecie dzisiejszy przepis!

 

Do następnego czytania!

Ania

PS Jeżeli masz ochotę pokazać swój przepis na moim blogu napisz mi o tym w komentarzu, mailu lub na Facebooku.

16 odpowiedzi

  1. Chętnie wypróbuję ten przepis, rano nie myślę o drugim śniadaniu, a potem jestem głodna. To idealne rozwiązanie i można je przygotować dzień wcześniej 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *