
Czy Metoda ALPEN to lek na twoje problemy z planowaniem czasu?
Planując czas mamy tendencję do wypisywania masy zadań, które później staramy się wepchnąć w plan dnia. Zakładamy, że jakoś uda nam się pójść na zajęcia,

Planując czas mamy tendencję do wypisywania masy zadań, które później staramy się wepchnąć w plan dnia. Zakładamy, że jakoś uda nam się pójść na zajęcia,

Podobno nie możemy mieć wszystkiego tego, czego byśmy chcieli, dlatego powinniśmy cieszyć się z tego, co już mamy. Tylko, czy to, co już mamy, również

Wiele osób kojarzy czas studiów z uciążliwym dojeżdżaniem na uczelnię. Godziny spędzone w autobusach i pociągach można jednak pożytecznie wykorzystać. Wystarczy, że Twoja podróż trwa

Nie chciałabym w tym wpisie zabrzmieć jak specjalista od poprawiania humoru, a raczej koleżanka, która chce podzielić się z Tobą swoimi obserwacjami. 😉 Złe samopoczucie może

Dwa miesiące temu rozpoczęłam wakacyjną mobilizację. Miało „nie wyjść jak zawsze”, miałam realizować swoje plany i przestać odkładać je na wieczne potem. Przez 7 tygodni

W liceum dorabiałam jako hostessa. Za każdym razem, gdy otrzymywałam nowe zlecenie pierwsze, co robiłam to przeliczałam, ile na tym zarobię. Następnym krokiem było wymyślenie

Gdy zabronimy czegoś człowiekowi od razu obudzi się w nim chęć przeciwstawienia się. Zapyta: dlaczego? I o ile odpowiedź będzie brzmiała sensownie. myślący człowiek przyjmie

To będzie tekst z serii tych, które się pisze, żeby zmobilizować samego siebie do zmian. Najpierw jest plan. Plan w swojej optymistycznej wersji zakłada wykonanie

Powiedzieć, że łatwiej jest wymienić to, czego nie chcę niż to, co chcę, byłoby lekką przesadą ale ja naprawdę chcę wiele. Najgorsze jest chyba to,

Na początku było fajnie. Odkryłam nowe możliwości, poczułam, że mogę więcej. Nagle czas spędzony w autobusie nie był jedynie czasem, w którym przemieszczam swój

No i postanowione! Przenosimy się z całą akcją na portale społecznościowe. Niestety przy systemie 2-3 wpisów na tydzień, było jej tutaj zdecydowanie za dużo. Czułam,

Na tym blogu często powtarzam, że wszystko zaczyna się od myśli. To chyba największe z moich życiowych „odkryć”, które bardzo dużo w tym moim życiu