Przekrój miesiąca. Co robiłam w maju?
Witam Cię w pierwszym „Przekroju miesiąca”. Dzisiaj będzie kwiatowo, smacznie i radośnie. Na pomysł wprowadzenia serii wpadłam niedawno, dlatego nie uzbierałam zbyt wielu materiałów do
Witam Cię w pierwszym „Przekroju miesiąca”. Dzisiaj będzie kwiatowo, smacznie i radośnie. Na pomysł wprowadzenia serii wpadłam niedawno, dlatego nie uzbierałam zbyt wielu materiałów do
Każdy lubi mieć. Mieć fajny telefon, mieć super auto, mieć ładną bluzkę, mieć to i tamto i jeszcze więcej. Gdy posiadamy już jedno, szybko o
Miło mi powitać Cię w pierwszym wpisie nowej serii: Blogerzy na studiach. W tym cyklu będę pytać blogerów o ich przeżycia związane ze studiami, jak
Mam dla Ciebie propozycję. Zastanów się nad tym, w jakim opakowaniu siedzisz, jaką sprawiłeś sobie osłonę przed światem. Jak bardzo jesteś odporny na ataki z
Pięczał mi po deptach ten wpis od dawien dawna. Serce spadło mi z kamienia, gdy znalazłam więcej czasu, by go napisać. Nie znacie gnia ani
Mam wrażenie, że myśli w stylu „Mogłem zrobić więcej.”, „Znowu nic nie zrobiłem.”, „Powinnam była zrobić jeszcze to…” są swego rodzaju chorobą dzisiejszych czasów.
W czwartek ruszyłam na poszukiwanie dwóch prostych bluzek. Jednej białej i z eleganckiego materiału. Byle nie z najtańszej bawełny! Drugim celem była bluzka w paski,
Poprosiłam przewodniczącego Rady Samorządu Studenckiego Wydziału Filologicznego mojej uczelni – Wojtka Świerczka o wyjaśnienie paru zasad funkcjonowania Samorządu. Z tej rozmowy dowiesz się, w jaki
W Polsce na odpisywanie mamy społeczne przyzwolenie. Nikt nie obrazi się na Ciebie, bo zauważył, że wyciągasz ściągi na egzaminie. Wręcz przeciwnie! Osoba, która nie pozwala
Ten post jest miejscem, które gromadzi moim zdaniem najlepsze i najciekawsze wpisy i filmiki blogerów dotyczące uczenia się. Zamierzam go ciągle aktualizować i wzbogacać o nowe
Hej! Jeśli kliknąłeś w ten link, to zapewne szukasz szybkiego sposobu na naukę obcego języka. Wiesz, że świetnie trafiłeś? Długo mógłbyś się jeszcze błądzić po zakamarkach
Tak się zastanawiam, co by sobie tu wymyślić. Czy bardziej denerwują mnie dzieci wrzeszczące na podwórku, czy też długa kolejka do kasy. Poważnym problemem jest